Właśnie wróciłem z wydawnictwa ISKRY. Dla niewtajemniczonych – mieści się ono na ulicy Smolnej 11 w Warszawie. Dla bardziej niewtajemniczonych – pod tym samym adresem mieszkał i w tym czasie stworzył mnóstwo genialnych tekstów i tłumaczeń Tadeusz Boy Żeleński. Żeby było ciekawiej, wydawnictwo mieści się w dawnym
Warszawski teatr Montownia od niedawna ma swoją własną siedzibę – jest nim stara pływalnia (mówiąc po polsku: basen) w budynku, w którym mieści się również Studio Buffo, a w którym dawno temu mieściła się również Rozgłośnia Harcerska. Tam też miałem okazję obejrzeć inscenizację Peer Gynta (sztuka autorstwa Henrika
„Wy mnie słuchacie, a ja śpiewam tekst z muzyką Taka konwencja, taki moment, więc tak jest. Zaufaliśmy obyczajom i nawykom, już nie pytamy czy w tym wszystkim jakiś sens. A ja zaśpiewać dzisiaj chcę w obronie ciszy, choć wiem: nie pora, nie miejsce i nie czas Lecz gdy się milczy, milczy, milczy to apetyt rośnie […]
Kilka ostatnich dni zmarnowałem na walke z ludzka glupota. Bo co innego, niz glupota polaczona ze zlosliwoscia zmusza ludzi do trollowania na forach internetowych? W koncu stracilem cierpliwosc i zabralem sie za stukanie nowego systemu komentarzy dla 7thGuarda. Dzis dzielnie pomagał mi marcel, ktory wymyslil sposob ich
Pora na przesiadke z Joggera. Powod? Zaden konkretny. Chyba chec trafienia do osob, ktore czytaja to, co chca, a nie wszystko jak leci. Czy sie uda? 25 lat i jeden dzien temu zostal zastrzelony John Lennon. Czlowiek, ktory byl – i ciagle jest – symbolem wolnosci. Czasem troche naiwnie pojmowanej, ale prawdziwej.